Koci koci łapci ...

Hej ! 😄

Tydzień prawie minął, weekend się rozpoczął już wczoraj, a ja zdążyłam od tamtego czasu tak wiele już zrobić. 

Odkąd w moje ręce trafiła wełna czesankowa, w wolnej chwili ciągle coś robię. Muszę się przyznać, że ostatnio niezbyt mam wenę na dzierganie... Jednak igłą filcuję coraz częściej i więcej. ☺️Muszę przyznać, że jest to dobry sposób na zapobieganie stresom wszelkiego pochodzenia ! 

Pomimo jesiennej aury 🍂 zarówno pogoda jak i samopoczucie mi dopisuje. Jeszcze świeci ciepłe słońce, jednak szkoda, że niedługo będzie go jeszcze mniej 😔. Nie ma co się jednak przejmować. Zima, ciepły kocyk i gorąca czekolada sprzyjają bardzo natchnieniu 😊

Na dziś mam dla Was śliczną kocią łapkę - filcowaną igłą z przyjemnej w dotyku wełny merynoska. 😸

Miłego wieczorku ! 😽

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wiosna? Już za chwilę ❤️

Nowy rok - nowe zdolności - nowe pomysły

Halloweenowe szaleństwo